Znowu mnie wzięło na misie. Jeden leżał od wakacji, bo trzeba mu było zaszyć łapki a jakoś mi się nie chciało...
Jeszcze cztery mam ale bałam się wrzucać tak hurtem.
I chciałam się jeszcze zapytać czy ktoś już ma nową książkę Tildy, bo jak nam zamkną internet, to ja nawet nie będę wiedziała czy dużo straciłam:P
Cudowne są. Niebieski mnie rozbroił.Zresztą wszystkie mają rozczulające spojrzenia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSłodziaki ...
OdpowiedzUsuńMnie też zachwyciły niebieskie! Ten w kropeczki przesłodki, a ten drugi niebieski - jakie ma piękne rumieńce! :-)
OdpowiedzUsuńPrzystojniaki i ślicznotki! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczny:) Mi się najbardziej podoba ten turkusowy;)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie dziś zabieram się za uszycie mojego pierwszego misiaka:) Mam nadzieję,że wyjdzie mi taki słodki jak Twoje :)
OdpowiedzUsuńJeejjj! Dawaj resztę drużyny! ;-DDD
OdpowiedzUsuńKsiążki tildowe mam chyba wsie, ale w języku Szekspira ;-)
PRZECUDNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny miś
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ten pierwszy to taka straszna chudzina - daj mu trochę miodku, co?! ;D Mnie ujął ten z zieloną torbą, no po prostu przepadłam, jest bombastyczny!
OdpowiedzUsuńCo do książek - to niestety ostatnich nie widziałam, a też chętnie poznam opinie :)
o boszsz!!! jakie cudne, i sierota i jego kumple są bossssscy :D
OdpowiedzUsuńSliczne przystojniaki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMisiaczki przecudowne - co jeden to piękniejszy, miś vintage - cuuuudo, niebieściusie booooskie, wszystkie wspaniałe! :)
OdpowiedzUsuńAle cudne słodkie misie, aż oczu nie można oderwać!!!!
OdpowiedzUsuńSłodziaki, z pewnością pocieszą nie jedną osobę.
cudne!!!!!
Fantastyczne :) prawdziwe cuda.
OdpowiedzUsuńTy zdolniacho!!! Są CUDNE ! Zwłaszcza ten "leciwy" ;D i w kropeczki.
OdpowiedzUsuńPodziwiam !!!!! i pozdrawiam cieplutko :)))
Misiaczki są cudne i z chęcią obejrzę resztę ferajny :)))
OdpowiedzUsuńA ja zrobiłam według Twojego wzoru moją pierwszą Szydełkową Damę i póki jeszcze neta nie zamknęli, hihi to zapraszam do jej obejrzenia :)
http://kasiulka73.blogspot.com/2012/01/szydekowa-dama.html
Urocze są te twoje misiaczki .
OdpowiedzUsuńOj miśki są przecudne. Jak dla mnie szczególnie ten pierwszy taki "buntownik z wyboru". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńten niebiesciutki skradl mi serduch :)))
OdpowiedzUsuńPrzytuliłabym tę śliczną sierotkę! Bardzo, bardzo piękne misie! Takie milutkie i słodkie!
OdpowiedzUsuńJeee jakie śliczne ! Ten pierwszy skradł moje serducho :)
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Jakie cudne sieroty!!!! Wymieniasz się może czasem na coś?:)
OdpowiedzUsuń