Jeszcze średnio udany ale już wiem, że to lubię. I wiem, że wymaga anielskiej cierpliwości :P Na razie bałam się tego sznureczka, co widać, bo go prawie nie widać... Następnym razem pójdę na całość. Tylko nie wiem czy mam dobry sznurek. Wiem tylko, że ma 3mm i jest śliski, bardzo miękki i cięty z białej rolki. Na Allegro widziałam dwa rodzaje sznurka sutaszowego: czeski i jedwabny. Który jest łatwiejszy w obróbce?