Bierzecie udział? Prymuj DMC
Trochę późno się zorientowałam ale zdążyłam.
Nie szyję od kilku tygodni, nie chce mi się. Jedynym wyjątkiem były poduszeczki dla moich świniaczków, bo im twardo w dupki było:)
Na szydełku też posucha. Mam kilka rzeczy gotowych, wymagają tylko wykończenia, ale nie mogę zabrać się za to. Już raz te wszystkie drobiazgi prałam, teraz znowu się zakurzyły:P
Piękna! :)
OdpowiedzUsuńLalka wspaniała !!!
OdpowiedzUsuńTaka misterna !!!
Pozdrawiam Aga
prześliczna
OdpowiedzUsuń:))
marzył mi się kiedyś bal w takiej właśnie sukni....jejuś ale bym fantastycznie czuła się w takiej sukni :))
podziwiam Twoje umiejętności, delikatność Twoich ślicznych prac i talent niezaprzeczalny :)
Znowu czuję się oczarowana Twoimi pracami!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powodzenie w konkursie!
Lalka przepiękna. Zachwycam się codziennie tą, która stoi u mnie na pianinie. Jest piękna.
OdpowiedzUsuńПотрясающая работа!!! Восторг!!! 8))
OdpowiedzUsuńŚliczna lalka!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna romantyczna laleczka - urocza.
OdpowiedzUsuńAle się nadziergałaś .Podziwiam
OdpowiedzUsuńistne cuda - podziwiam cierpliwość
OdpowiedzUsuńPowodzenia w konkursie :) Lalka cudna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jejku te Twoje laleczki nawet w częściach nie pozszywane są cudne ... ehhh
OdpowiedzUsuńJej! Jakie piękne damy!
OdpowiedzUsuńWitaj!!! Piekna laleczka jak zwykle!!!
OdpowiedzUsuńPo prostu cudowna :)
OdpowiedzUsuńNie każdy tak pięknie się leni :)
OdpowiedzUsuńPiękne to "lenistwo"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam...
podziwiam te Twoje laleczki - są one tak pięknie wypracowane - z przyjemnością się je ogląda - dobrze, że już skończyłaś to swoje "lenistwo" -bo dłuuuuuugo się nie było Wanda
OdpowiedzUsuńЯ в восхищении от ваших кукол. Они изумительны. Очень изящные. Успехов.
OdpowiedzUsuńWspaniale, że jesteś Kasiu :) A Twoje laleczki jak zawsze powalają mnie na kolana swoją doskonałością i wyjątkowością :)
OdpowiedzUsuńHej:-)
OdpowiedzUsuńLalka-jak zawsze-najcudniejsza na swiecie-nie moge odzalowac tego Twojego Candy,ze go nie wygralam,kiedy rozdawalas te 'fiolkowa'-do dzis ja mam przed oczami:-)
Ale do rzeczy: Ja tez sie rozleniwilam paskudnie i jakos nawet nie chce mi sie blogowac.Troche sie 'rozjechalam' po tej Danii i bylo tak milo,ze az przytylam i teraz musze to zgubic:-)
A teraz NAJWAZNIEJSZE:
Bardzo,ale to baaaardzo sie ciesze,ze u Ciebie i Twojej Corci wszystko juz OK,ze WROCILAS...Bardzo mi Ciebie brakowalo,Twoich przecudownych prac i slodkich komentarzy.
Dziekuje i pozdrawiam Serdecznie
-psianka z DK-
Buziole :-)