Połaziłam wczoraj trochę po blogach i wydaje mi się, że jest jakoś trochę niemrawo. Może to zimowa aura, a może już zaczęłyście szyć wielkanocne króliki?
Anieliny trzy, środkowa (w bordowe kwiatuszki) już dotarła do właścicielki. Jestem z nich zadowolona. Może dlatego, że w trakcie tworzenia miałam dobry humor:)
Też bym była zadowolona z takiego efektu!!!!
OdpowiedzUsuńp.s. ja jeszcze krolików nie szyję, ale juz michodzi po głowie co by tu na świeta zmajstrować he he pozdrawiam
No Ty jedna z tych bardziej pracowitych jesteś zapewne :)
OdpowiedzUsuńFajne anielice! Możesz być z siebie dumna :)
Śliczne. Nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńВеликолепные тильдочки-подружки! Очень симпатичные!
OdpowiedzUsuńAleż dużo pięknych prac. Wspaniałe i anielice, i miśki, i torby. Pozdrawiam. I ładne zdjęcie na czołowce bloga.
OdpowiedzUsuńNo piękne są, najbardziej mi chyba podoba się ta w biało-czarnej sukience. A co do braku weny - mnie właśnie rozsadza przez tę pogodę, bo jak nie mogę na za długie spacery chodzić, to przynajmniej nad robótkami posiedzę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne anieliny, takie inne i niepowtarzalne. Bordowa chyba najbardziej mnie ujęła. I te apaszki super :)
OdpowiedzUsuńNo i się nie dziwię, że zadowolona jesteś :) Świetne prace :) A ja o Wielkanocy jakoś nie mogę jeszcze myśleć, bo mi wciąż jakoś tak zimowo :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOne są cudne.Takie bardzo urocze.I jeszcze poniżej,torby dziergane,zachorowałam na nie.Ty to masz talent:}pozdrowionka
OdpowiedzUsuńŚliczne te lale. Juz samo spojrzenie na nie poprawia nastrój :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Panny jak malowanie :))) Jak tam materiałki? Kupiłaś?? ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że musisz być z nich zadowolona, bo są cudne.
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz do mojej pierwszej w życiu serwetki. Z Twoich ust taki komentarz to nie byle co.
Bardzo podobają mi się Twoje lalki. Zapraszam do siebie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo radosne te Twoje anieliny. Cudne!!!! Z pewnością uszczęśliwią adresatki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Leśnego Zakątka:))
Jakie fajne! Takie pozytywne :-))
OdpowiedzUsuńIle panienek tutaj :D uroczych zresztą
OdpowiedzUsuńPanny anielskie :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do mnie po wyróżnienie :))
Pozdrawiam Elżunia
http://elzunipracereczne.blogspot.com/
Hello:-)
OdpowiedzUsuńA teraz...zanucilabym Ci piosenke:-'czy mnie jeszcze pamietasz...?' :-)
Nie zgubilam sie,nie skasowalam bloga-wrrecz przeciwnie....a Ciebie tu odnalazlam,dzieki mojej przyjaciolce,zupelnie przypadkowo:-)
Po moich zmianach,utracilam wielu obserwatorow.Praktycznie zaczelam od zerka:-)
Twoj blog znow kwitnie:-)
Uwielbialam wszystko,co robisz a my bylysmy w bardzo dobrych relacjach,wiec bardzo mi bylo szkoda,ze nie moglam Cie znowu odnalezc a w blogach ,ktore obserwuje-nie bylo Twojego nigdzie.
Czy jeszcze czasem robisz te piekne 'szydelkowny' w krynolinach i z parasoleczkami...?
MIalas dluga przerwe,z powodu wypadku corki i potem jeszcze...Czy juz wszystko w porzadku?
Cieeesze sie,ze znow tu jestem i mam nadzieje,ze TY mnie tez poobserwujesz troche,jak dawniej.
Usciski Ci przesylam-Halinka-
prześliczne...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń